Praca instruktora w stajni to nie tylko praca z końmi to także praca z ludźmi. Każdy do stajni przychodzi z bagażem emocji, które zbierał przez cały dzień. Nie zawsze są one pozytywne.

Jako instruktor, gdy widzę, że ktoś wściekły wsiada na konia staram się dojść do tego, w czym problem rozmawiając o tym, gdy problem okazuje się bardziej złożony wole odpuścić trening, bo wiadomo nic z tego dobrego nie będzie.
Zawsze myślałam, że problem w pracy z koniem, gdy jeździec odczuwa gniew (nie koniecznie na konia) wynika z usztywnienia ciała, oraz w związku z odczuwanymi negatywnymi emocjami brakiem cierpliwości. Okazało się jednak, ze na pewno ma to ogromny wpływ, ale nie jest jedynym czynnikiem. Koń także nie chce pracować z takim „złym” osobnikiem dowodzą tego badania przeprowadzone w 2016 roku przez Uniwersytet w Sussex.

Coś w tym jest – czyli kolejne rewelacje Amerykańskich Naukowców

Po raz pierwszy udowodniono, że konie są w stanie odróżnić złych i szczęśliwych ludzi. Psychologowie badali reakcje 28 koni na zdjęcia pozytywnych i negatywnych ludzkich wyrazów twarzy. Podczas oglądania gniewnych twarzy konie patrzyły bardziej lewym okiem, takie samo zjawisko występuje także u innych ssaków jak np. psy. Ich tętno rosło, a zachowanie stawało się nerwowe. Reakcje koni były bardziej zauważalne na widok negatywnych twarzy niż pozytywnych, może to wynikać z tego, że konie jako zwierzęta roślinożerne muszą umieć rozpoznawać zagrożenie i przewidywać negatywne sytuacje, jakie mogą mieć miejsce. Badanie opublikowane w czasopiśmie Biology Letters udowadniają, że konie są w stanie rozpoznać nasz gniew.
Amy Smith, doktorantka w Grupie Badań Uniwersytetu Sussex, która była koordynatorem badań, powiedziała: „Ciekawe jest to, że konie mają zdolność czytania emocji pomimo bariery gatunkowej. Wiemy od dawna, że konie są skomplikowanymi społecznie gatunkami, ale po raz pierwszy widzieliśmy, że mogą odróżnić pozytywne i negatywne ludzkie ekspresje twarzy „.
Wniosek z tego nasuwa się sam, gdy jesteś zły z jakiegokolwiek powodu lepiej zrezygnować z jazdy.

Spróbuj się wyciszyć, a jak już chcesz wsiadać to może zamiast treningu spacer po lesie? Tobie pomoże się to wyciszyć, a dla konia będzie o wiele przyjemniejsze.