Dosiad

4 min read
0
2
3,048

Najważniejszym elementem szkolenia początkujących jeźdźców jest nauka zrównoważonego i rozluźnionego dosiadu. Umiejętności te mają ogromne znaczenie ponieważ jeździec z jednej strony powinien nie zakłócać równowagi konia z drugiej strony oddziaływać pozytywnie na niego.
Osoba która wsiada na konia po raz pierwszy w pierwszej kolejności przyzwyczaić się musi do sposobu jego poruszania . Jeździec siedzi w siodle szukając oparcia w strzemionach. Udo, kolano i łydka leżą płasko przy siodle. Strzemię powinno znajdować się pod środkiem ciężkości jeźdźca.
W trakcie szkolenia stale powinno się dążyć do poprawy równowagi . Bardzo dobrym ćwiczeniem na jej poprawę jest przechodzenie z półsiadu do pełnego siadu we wszystkich trzech chodach.
Czas podczas jazdy w stępie można także wykorzystać na ćwiczenia takie jak ruchy nóg i rąk we wszystkich kierunkach,na zmiany ustawienia tułowia (przechylanie się do przodu i tyłu i na boki).
Kolejnym elementem ważnym dla uzyskanie prawidłowego dosiadu jest rozluźnienie. Największym jego wrogiem jest strach. Strach to naturalny odruch organizmu, dzięki niemu unikamy sytuacji mogących zagrażać życiu bądź zdrowiu. Strach powoduje jednak usztywnienie. Ważne jest by naukę rozpoczynać na spokojnym koniu oraz pod okiem wykwalifikowanego instruktora. Osoba ucząca się szybko się męczy w trakcie jazdy. Powodem nie jest najczęściej brak kondycji lecz brak równowagi. Gdy ktoś czuje się nie pewnie zaciska mocno kolana na siodle, długotrwałe usztywnienie całego ciała jest bardzo męczące. Rozluźnienie można wspierać następującymi ćwiczeniami:
– luźne skręty nogi w stawie biodrowym,
– podnoszenie rąk
– spokojny oddech,
– przerwy w pracy
Podążanie za ruchem to kolejny element ważny do doskonalenia dosiadu. Ważne by jeździec czuł jak porusza się koń, by znał kolejność stawiania nóg w poszczególnych chodach. Zamknięcie oczu pozwala lepiej skoncentrować się na wyczucie ruchu. Pozytywnie wpływają wyjazdy w teren i praca na Cavaletti.
Opanowanie prawidłowego dosiadu to bardzo trudna sprawa. Najważniejsze to jeździć regularnie najlepiej dwa razy w tygodniu pod okiem instruktora. Ćwiczyć w domu lub na siłowni by wzmacniać mięśnie i poprawić wydolność organizmu. Nie poddawać się.

  • Przygotowanie jeźdźca do zimy.

    Choć jeszcze nie kalendarzowa to za oknami zaczyna się prawdziwa zima. W związku z tym, ws…
  • Golenie koni.

    Pomimo tego, iż w tym roku pogoda nas mocno rozpieszcza to jednak za oknami robi się coraz…
  • Zawód jeździec.

    Każdy, kto zaczyna swoją przygodę z końmi, przechodzi przez rekreację. Niezależnie od tego…
Załaduj więcej w instruktor
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Załaduj więcej artykułów tego autora Kasia

Nazywam się Katarzyna Zawalska-Furtak. Swoją przygodę z końmi rozpoczęłam jako mała dziewczynka, szybko stała się to moją pasją, a teraz także sposobem na życie. Kurs instruktorki ukończyłam w 2003 roku w Lewadzie. W 2007 roku ukończyłam studia podyplomowe Hodowla Koni i Jeździectwo na Uniwersytecie Rolniczym we Wrocławiu, oraz kurs sędziowski w Lesznie. Obecnie pracuje jako instruktor rekreacji w zaprzyjaźnionej stajni. Prowadzę także treningi dla osób indywidualnych posiadających własne konie. Zajmuje się przygotowaniem do odznak jak i do egzaminu na trzecia klasę sportową. Czynnie sędziuje, posiadam druga klasę sędziowską w skokach przez przeszkody. W 2016 roku zostałam wybrana do kolegium sędziów w województwie śląskim.

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Przygotowanie jeźdźca do zimy.

Choć jeszcze nie kalendarzowa to za oknami zaczyna się prawdziwa zima. W związku z tym, ws…