Startowa wasze teksty Co by powiedział twój koń gdyby umiał mówić?

Co by powiedział twój koń gdyby umiał mówić?

4 min read
0
0
5,123
Co by powiedział koń?

Czyżby współpraca nie była o wiele prostsza gdyby tak się porozumiewać? Nauka jakiegoś elementu albo wyjaśnienie, że derki z reguły nie są do targania, trwała by 30 sekund, a nie kilka dni, tygodni….

No ale niestety, tak łatwo nie ma, chociaż raz w roku, szanse na taki cud nieco wzrastają, bo kto nie słyszał powiedzenia, że „w Wigillię zwierzęta mówią ludzkim głosem”? Ja przynajmniej kilkanaście razy. No więc jest kilka podstawowych typów koni, a raczej ich tekstów jakie mogły by powiedzieć.

1) „Jeść, jeść, jeść … – dawaj więcej jedzenia, chcesz żebym umarł z głodu?” – definitywnie mój koń się do tego typu osobnika zalicza, no bo, który koń by nie pogardził pysznym i zarazem zdrowym posiłkiem?
2) „rzeźba, teraz, zaraz, natychmiast” – no tak, tego typu koniki się zdarzają w sporcie znacznie częściej – chęć treningów i zawodów jest silniejsza niż podziękowanie za opiekę przez cały rok.
3) „mam wszystko w nosie, ciebie chyba też” – eh samolubne śmierdziuchy, ale i tak je kochamy mimo, że one nas tak średnio – no chyba, że masz marchewkę w kieszeni, wtedy wskaźnik miłości do właściciela rośnie w tak zawrotnym tempie jak kolejka po karpie w Lidlu.
4) „pamiętasz weterynarza? Wynajmijmy zabójcę i się go pozbądźmy”, tak to już niestety jest, chcemy dobrze, a nasz koń przeżywa zawał nawet jeśli to weterynarza nie przyszedł do niego. Wyczuwa go na odległość 5 km i po jego wyjściu ze stajni, przez kolejne 2 dni jest zestresowany i boi się jego powrotu. No ale tej prośby nie spełnimy jako właściciele…
5) „zimno, obudź mnie na wiosnę. Proszę…..” – Niektóre osobniki tak już mają, że zima to ich najmniej lubiana pora roku. Zimno, szaro i ponuro. Do tego czasem lód, który utrudnia sprawne poruszanie się po ośrodku. Mimo dereczki czasem tyłeczek zmarznie naszym sierściuchom, ale przyznać się kto również chciał by zapaść w hibernacje i obudzić się w kwietniu?

Ale i tak wszyscy dobrze wiemy, że nasze konie nas kochają, mimo, że czasem okazują to na różne dziwne sposoby. A wasze co by powiedziały?

Koniecznie podzielcie się w komentarzach!!!

WESOŁYCH ŚWIĄT

A.Urbaniec

Załaduj więcej w wasze teksty
Załaduj więcej powiązanych artykułów
Załaduj więcej artykułów tego autora Joanna Jakobsen

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Czy posiadanie konia, równa się z wiecznie pustym portfelem?!

Myślę, że każda osoba, która miała styczność z jazdą konną, doskonale zdaje sobie sprawę, …