Zbliżają się wakacje. Ciepłe dni sprawiają, że każdy szuka powodu by wyjść z domu. Jeśli kochasz konie, posiadasz podstawowe umiejętności jeździeckie i obycie wśród koni. Jeśli nie boisz się ciężkiej pracy, możesz pomyśleć o poszukaniu stajni, gdzie w zamian za pomoc będziesz mógł jeździć konno.
Kilka słów jak to było ze mną…
Jako dzieciak już od ok 12 roku życia pracowałam za jazdę. Później gdy zostałam instruktorem i prowadziłam ośrodek to zawsze miałam stałą grupę młodzieży do pomocy. Gdy sama pomagałam było różnie, spotykałam się z wieloma sytuacjami. Dlatego też później inaczej podchodziłam do „moich” dziewczyn.
Gdzie?
Jeżeli jeździsz konno to za pewne znasz ośrodki jeździeckie w swojej okolicy. Jeżeli nie jesteś pewny, które z nich przyjmują w zamian za prace dobrze popytać znajomych lub poszukać opinii w internecie. Musicie pamiętać, że nie wszyscy są uczciwi i na prawdę warto najpierw zrobić rozeznanie. Nie można także nikomu pomagać na siłę. Wasz plan pracy oraz co i za ile powinno być ustalone przed podjęciem pomocy.
Dzień w stajni
Pewnie zastanawiasz się jak wygląda dzień pracy w stajni. Różnie, tak naprawdę to zależy od ośrodka w czym się specjalizuje. Podstawowymi zadaniami jest codzienne czyszczenie koni. Pomoc w utrzymaniu porządku jak zamiatanie, pastowanie sprzętu jeździeckiego, siodłanie koni do jazdy, oprowadzanie dzieci na koniach. W sezonie letnim także pomoc przy żniwach. Osobiście jestem przeciwnikiem by dzieciaki sprzątały boksy, lub co gorsza prowadziły jazdy.
Co w zamian
Prowadząc ośrodek kierowałam się zasadą – jesteś w stajni 3 razy w tygodniu, wsiadasz dwa razy. Jesteś 5 razy w tygodniu wsiadasz 4 razy. Każdy za pewne ma swój system. Ja uważałam, że to sprawiedliwe. Robiłam grafik i ustalaliśmy kto kiedy będzie by nie dochodziło do sytuacji, że jednego dnia są wszyscy a w pozostałych nie ma nikogo. Tak jak pisałam powyżej dobrze to ustalić na początku.
TRZYMAM KCIUKI
W moim przypadku bywało różnie, zdarzało mi się nawet tydzień pracować za jedną jazdę. Mimo to czas spędzony w stajni na pracy z końmi to najlepszy dobrze wykorzystany czas w moim życiu. Przez te kilka lat poznałam wspaniałych ludzi, wiele przyjaźni trwa do dziś, bardzo dużo się nauczyłam. Uważam, że to świetny sposób spędzania wolnego czasu. Człowiek kształtuje swój charakter przy okazji uczy się ciężkiej pracy, odpowiedzialności i poznaje wartość pieniądza.
Warto spróbować, trzymam kciuki!