Konie posiadają wielu „kuzynów” w świecie zwierząt. Znacie je wszystkie? Do rodzaju Equus należą na pewno dobrze Wam znane zwierzaki takie jak osły, zebry i konie. Jednak to nie wszyscy! Czy potraficie opisać jak wygląda zebroid? Albo zebryna? Muła może kiedyś widzieliście… Ale na pewno większość z Was nie spotkała nigdy oślika!
JESTEŚ Z BAJKI?
Greccy poeci mieli wyobraźnię! Poeta Pindar ( 518-438 p.n.e.) opisał krzyżówkę konia z człowiekiem, Centaura. Ludzie wierzyli, że taki stwór istnieje. Z czasem jednak mitologia przestała być uważana za naukę przyrodniczą. Okazało się, że jednorożce to wymysł poetów, a nie prawdziwe zwierzęta chodzące po Ziemi. Ludzie postanowili zatem sami spróbować stworzyć mieszańca, który nosiłby w sobie geny różnych zwierząt. Najłatwiejszym sposobem było skojarzenie DWÓCH OSOBNIKÓW NALEŻĄCYCH DO TEGO SAMEGO RODZAJU (np. EQUUS), ALE RÓŻNYCH GATUNKÓW. Niektóre połączenia dawały zaskakująco pozytywne efekty. Dzikie i niedostępne do tej pory zebry, skrzyżowane z końmi łagodnieją, a osły połączone z końmi to osobniki niesamowicie wytrzymałe i przydatne człowiekowi. Z reguły mieszańców nie nazywamy gatunkami, ponieważ nie mogą się rozmnażać (czasem zdarzają się płodne muły, ale to bardzo niski procent).
Poznajcie je!
PRZENOSZĘ GÓRY!
Nasz pierwszy rozmówca to Alex, muł, który opowie Wam trochę o sobie!
Lucky Horse Magazine: Jesteś krzyżówką konia i osła, prawda?
Alex: Tak! Moi rodzice to klacz konia i ogier osła.
LHM: Jakie są największe zalety muła?
Alex: Mamy ich wiele! Przede wszystkim jesteśmy silne. Transportujemy ciężkie bagaże w górach i na długich dystansach. Potrafimy długo wytrzymać bez wody! Jesteśmy w tym niezastąpione!
LHM: Nie przesadzasz? Konie też potrafią przenosić ciężkie ładunki.
Alex: Ale nie tak jak my! My jesteśmy o wiele bardziej wytrzymałe! Poza tym, potrafimy w trasie rozkładać siły tak, że nie padniemy z wycieńczenia. Koniom, niestety, czasem się to zdarza.
LHM: Jakie są muły? Uparte jak osły?
Alex: Zdecydowanie nie! Po ojcu dziedziczymy inteligencję, a po matce lekkość ruchów. Mamy po rodzicach najlepsze cechy! Nic dziwnego, że ludzie potrzebują nas do ciężkich wypraw! Nawet stawiają nam pomniki!
LHM: Skoro muły są niezastąpione, jak skomentujesz próby stworzenia muła-robota?
Alex: Masz pewnie ma myśli robota o czterech nogach LS3? Nie boimy się konkurencji. Jesteśmy najstarszymi mieszańcami, powstaliśmy już w starożytności! Jakaś nowinka nam nie zagrozi. Słyszałem, że łatwo się wywraca i jest bardzo powolny!
LHM: Jesteś bojowo nastawiony!
Alex: Muły są dość łagodne, ale potrafimy też zawalczyć o swoje. Słyszeliście o mule, który wygrał walkę z panterą?
LHM: Nie!
Alex: No, to uważajcie.
LHM: Nie będziemy ryzykować! Dziękujemy za rozmowę!
POMAGAM DZIECIOM…
Nasz kolejny gość to osłomuł Barney. Witaj!
Barney: Szczerze mówiąc wolę określenie oślik.
LHM: Niech będzie oślik. Twoimi rodzicami również są koń i osioł, prawda?
Barney: Prawda. Jednak w odróżnieniu od mułów, ośliki mają ojca konia, a matką jest samica osła.
LHM: Wyglądasz trochę jak osioł!
Barney: Tak, w większości dziedziczymy cechy po matce: nasze ubarwienie jest popielate. Na brzuchu mamy jasne pasmo sierści i długie uszy. Ogony też mamy typowo ośle!
LHM: Czy tak jak wasi kuzyni muły nosicie ciężkie bagaże po stromych zboczach?
Barney: Raczej nie. Nie jesteśmy takie silne i dobrze zbudowane. Ludzie niechętnie nas hodują. Raczej pracujemy w innych dziedzinach.
LHM: Czym się zajmujecie najczęściej?
Barney: Jesteśmy spokojne i zrównoważone, dlatego czasem zastępujemy osły w onoterapii. Lubimy pracować z dziećmi!
LHM: Brawo! Warto pomagać dzieciom! Dziękujemy za rozmowę.
NIEZŁY ZAWODNIK!
Zebroidami nazywamy wszystkie zwierzęta, które są krzyżówką zebry z innym osobnikiem z rodzaju Equus. Tym razem gościmy zebroida Zefira, którego mama jest zebrą, a ojciec koniem.
LHM: Twoi rodzice to klacz zebry oraz ogier konia, prawda?
Zefir: Zgadza się. Jednak część zebroidów pochodzi też ze skrzyżowania matki zebry i ojca osła.
LHM: Czy każdy zebroid ma charakterystyczne paski?
Zefir: Zazwyczaj tak. Zasadą jest, że wygląd dziedziczmy po matce, a psychikę po ojcu.
LHM: A jakie cechy macie dokładnie?
Zefir: Przede wszystkim: wytrzymałość! Żadne choroby nie są nam straszne!
LHM: Czy podobnie jak inne mieszańce pomagacie przy transporcie ciężkich bagaży?
Zefir: Też, ale nie tylko. Często możecie nas zobaczyć w konkurencjach western riding. Ja właśnie się na taki wybieram.
LHM: W takim razie życzymy powodzenia!
NIE DENERWUJ MNIE!
Nasz kolejny gość to Adela, zebrula!
LHM: Jesteś zebrą czy koniem?
Adela: Zebrulą! Moja mama jest klaczą konia, a ojciec zebrą!
LHM: Twoje paski są dość niewyraźne…
Adela: Mieszańce takie jak my raczej przypominają konia. Paski miewamy na udach i na zadzie. Niektórzy mają je na brzuchu.
LHM: Rzadko można was chyba spotkać?
Adela: Zebrule są hodowane już od trzystu lat! Zresztą, ostatnio głośno było o Eclyse, która urodziła się na ranczo we Włoszech.
LHM: Możesz powiedzieć coś więcej?
Adela: To był jeden z najgłośniejszych mezaliansów! Piękna, brązowo-biała klacz pojechała na włoskie ranczo. Miała doskonały niemiecki rodowód. Niestety, pewnego dnia wpadła w oko młodemu samcowi zebry o imieniu Ulisses…
LHM: Historia jak z Romeo i Julii!
Adela: Zgadza się. W dodatku wydarzyła się właśnie we Włoszech! Właścicielka klaczy oniemiała ze zdziwienia, gdy po jedenastu miesiącach przyszła na świat zebrula, która w połowie była biała, a w połowie w paski!
LHM: Musiała być w szoku!
Adela: Na pewno! Powoli jednak zebrule stają się coraz bardziej modne. Nie mamy tak trudnego temperamentu jak nasi ojcowie zebry. Jesteśmy raczej łagodne i łatwiejsze we współpracy. Czasem jednak odzywają się w nas instynkty przodków, a wtedy lepiej nie podchodźcie!
LHM: Będziemy uważać! A czym zebrule zajmują się na co dzień?
Adela: Część z nas to zwierzęta cyrkowe albo mieszkańcy zoo. Dla ludzi nasze ubarwienie nadal jest ciekawe! Czasem pomagamy przewozić ciężkie pakunki. Bardziej doświadczeni mogą też spróbować nas dosiadać, ale jesteśmy temu zazwyczaj niechętne!
LHM: My na pewno nie będziemy próbować! Dziękujemy za rozmowę!
UPARCIUCH Z AFRYKI
Naszym ostatnim gościem jest zebryna Hera.
Hera: Tylko szybko, nie mam czasu. Powiem od razu: zebryny to skrzyżowanie osła i zebry.
LHM: Często się zdarzają takie krzyżówki?
Hera: Niezwykle rzadko! Chromosomy osła i zebry nie są zgodne. Ostatnim przypadkiem o którym słyszałam, był Khumba, który urodził się w Meksyku.
LHM: Czy to prawda, że jesteście uparte?
Hera: Niektórzy twierdzą, że jesteśmy uparte i mamy trudny charakter. A my po prostu nie dajemy sobie w ziarna dmuchać! Rzadko można nas dosiąść. Byle komu nie dajemy na sobie jeździć! Zresztą… Muszę lecieć.
LHM: Zaczekaj! Gdzie można was znaleźć?
Hera: Najczęściej hodowane jesteśmy w Afryce. Pa!
LHM: Dziękujemy za rozmowę!
MITYCZNY PRZYJACIEL
Wiele jest na świecie „mieszańców”, które powstają ze skrzyżowania różnych osobników tego samego rodzaju. Kiedyś były to tylko mityczne potwory, dziś są doskonale znanymi towarzyszami człowieka. Być może któregoś z mieszańców chcielibyście mieć na własność?