Jak wygląda jazda konna wie każdy adept jeździectwa. Jednak sprawa wygląda troszkę inaczej gdy chcemy jeździć w pełnej świadomości ciała zarówno swojego jak i konia. Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że każdy nasz ruch w siodle oddziałuje w jakiś sposób na naszego wierzchowca.
W momencie kiedy my jesteśmy rozluźnieni, skupieni oraz świadomi swojego ciała i swoich ruchów koń, na którym jeździmy jest rozluźniony i chętny do treningu. Natomiast kiedy jeździec jest spięty i zwyczajnie boi się tego co robi przekazuje swoje usposobienie wierzchowcowi, który w odpowiedzi na to zachowanie buntuje się.
Jeśli pomimo wielu treningów i poświęcenia mnóstwa czasu na wytrenowanie danego elementu koń wciąż nie może go pojąć, warto zastanowić się nad samym sobą. Być może przyczyna problemu leży w naszej niepewności albo przez niewłaściwe użycie sygnałów, które są przekazywane wierzchowcowi.
Problem również może leżeć w źle dopasowanym sprzęcie, który nosi nasz koń. W szczególności powinniśmy skupić się na dopasowanym siodle. Źle dopasowane siodło powoduje wiele problemów z końskimi plecami oraz jest jedną z głównych przyczyn bolesności końskiego grzbietu. Koń, który odczuwa dyskomfort lub ból nie jest chętny do pracy z jeźdźcem. Problem może również leżeć w osobie, która jest naszym trenerem, osoba, która nas trenuje może być świetnym jeźdźcem, ale może nie ma umiejętności przekazywania swojej wiedzy.
Szukając przyczyny naszych problemów należy bardzo dokładnie zastanowić się nad każdym aspektem, w pierwszej kolejności zacząć od siebie, następnie sprawdzić koński sprzęt a na końcu spróbować treningu z innym trenerem. Świetną pomocą jest piramida wyszkolenia konia, opiera się ona na elementach potrzebnych do świadomej i efektywnej jazdy konnej.
1.Rytm oraz regularność chodu – jeśli chcemy, aby chód naszego wierzchowca był równy bez zaburzeń tak, aby każdy krok miał taką samą długość potrzebny jest rytm.
2.Rozluźnienie – takim stanem nazywamy najmniejsze spięcie mięśni potrzebne do wykonania danego elementu.Koń który się rozluźnia rozciąga linię grzbietu i mocniej angażuje brzuch.
3.Kontakt – pod tym pojęciem kryje się połączenie ręki jeźdźca z końskim pyskiem, ale również prawidłowy dosiad. Nie ma możliwości osiągnięcia dobrego kontaktu bez dobrego dosiadu.
4.Impuls – impulsem nazywamy energiczne ruchy tylnych kończyn konia, taki ruch powoduje dynamikę końskiego chodu.
5.Zebranie – koń, który jest odpowiednio zebrany przenosi ciężar na zad,porusza się wyprostowany, jego ruch jest lekki i cechuje się chęcią ruchu do przodu.
Taka piramida jest świetnym narzędziem treningowym, ponieważ w momencie, gdy jeden ze szczebli nie jest wykonany nie możliwym jest prawidłowe wejście na kolejny szczebel.
Jak widać przyczyn naszych problemów w treningu z koniem może być wiele i często nie leżą one po stronie konia więc skupiając się na szukaniu problemów, które są powodem nieporozumień w treningu należy szukać dokładnie dlatego świadomość w siodle jest podstawą porozumienia z koniem.
autor: Eliza