kinga K-D photography

GDZIE BY TU SIĘ POBAWIĆ? Czyli kilka słów o dobrym pastwisku.
Konie żyjące w stadzie w naturalnych warunkach przez około 16 godzin dziennie przegryzają trawę i przemieszczają się. Ich układ trawienny jest przyzwyczajony do częstego przyswajania małych ilości paszy. Podczas żucia trawy wydzielana jest ślina, ważna dla poprawnego trawienia, oraz wycierają się zęby. Na pastwisku konie spędzają większość dnia podczas letnich miesięcy.

PASTWISKO TO PODSTAWA!
Chociaż całodobowy pobyt na pastwisku byłby dla naszych wierzchowców idealny i są miejsca gdzie się taki chów stosuje, w większości przypadków trzymamy konie w stajni. Niezależnie od tego, w jaki sposób je użytkujemy, powinniśmy im zapewnić możliwość codziennego przebywania na pastwisku. Szukając idealnego domu dla naszego podopiecznego, musimy upewnić się, że koń będzie miał możliwość codziennego przebywania ze stadem.
TYLE MIEJSCA!
Pastwisko powinno być duże: przelicza się, że na jednego konia powinien przypadać jeden hektar. Można podzielić je na kwatery, co ułatwi nam jego zarządzanie. Łąkę powinniśmy regularnie sprzątać z odchodów. Powinny znajdować się na niej drzewa, dające cień. Ważnym elementem jest dostęp do wody pitnej. Nie zaszkodzi oczko wodne, staw lub jezioro w okolicy. Taka chłodna woda w gorące dni jest na wagę złota! Pamiętajmy też o bezpieczeństwie: pastwisko powinno być pozbawione dziur, ostrych wystających elementów i z trwałym, mocnym ogrodzeniem.