Jeśli podczas treningu jesteś zmęczony, po rozgrzewce twój koń jest cały spocony, a do końca treningu jeszcze daleko? Te porady są właśnie dla Ciebie!

1. Jazda w teren – nic nie poprawia kondycji konia jak jazda galopem pod górkę. Nasz koń zazwyczaj jest bardziej pobudzony w terenie, więc starajmy się to wykorzystać na wszystkiego rodzaju ćwiczenia kondycyjne.

2. Elektrolity – w czasie gdy nasz koń jest poddany intensywniejszym treningom powinny właśnie one być dodane do jego diety, uzupełniają minerały, jakie zostały wydalone wraz z potem.

3. Golenie konia – szczególnie zimą, ale latem również, gdy cały rok trenujemy powinniśmy o tym pomyśleć. Przede wszystkim dużo łatwiej utrzymać na odpowiednim poziomie wszystkie kwestie pielęgnacyjne konia. Nie poci się on tak, łatwiej mu znosić duże upały latem, jak i wygodniej trenować zimą, gdy nie ma na sobie 20 kg futra 😉

4. Dieta konia – niby proste, niby każdy wie, a jednak ciągle zostawia wiele do życzenia u wielu koni. Nasz koń musi mieć energię, żeby z nami współpracować, jednak ustalanie diety nie jest takie proste, jakie mogłoby się wydawać, ale naprzeciw wychodzą nam liczne firmy z paszami dla koni. Praktycznie do każdej z nich możemy się zgłosić z prośbą o dobranie odpowiednich produktów w jak najlepszych proporcjach. Uwzględniają oni zawsze użytkowość konia, jego obecny stać fizyczny oraz ewentualne musli/pasze, jakie nasz koń je aktualnie.

5. Ty również musisz popracować nieco w domu, nie mówimy tu od razu o wykupieniu karnetu na siłownię i chodzenia tam codziennie, ale gdy przez 15-20 min poćwiczysz w domu na pewno zobaczysz rezultaty po pewnym czasie. Możesz chodzić, biegać, najpierw małe dystanse, później odpowiednio je zwiększać, a jak nie lubisz biegać do przynajmniej dużo spacerować.

6. Jedz zdrowo, bo w zdrowym ciele – zdrowy duch ( ale zachować w tym odpowiedni balans, nikt nie będzie ci miał za złe jak zjesz tego czekoladowego batonika 😀 )

Przetestuj, zobacz co pomoże Tobie i twojemu koniowi i napisz w komentarzu o efektach!

Autor A. Urbaniec