Koń jako zwierzę roślinożerne nie ma zbyt dobrze wytworzonych odruchów obronnych. Podstawowym odruchem pozwalającymi przeżyć jest ucieczka. Jest to główny powód płoszenia się koni. W sytuacjach stresowych po prostu uciekają od źródła zagrożenia.

W celu ustawienia hierarchii w stadzie konie gryzą i kopią. W taki sposób trudno im jednak obronić się przed prawdziwym zagrożeniem, jakim jest drapieżnik czyhający na ich życie.
Kopanie czy gryzienie skierowane do ludzi lub do innych koni to narowy. Są to niebezpieczne zachowania konia najczęściej wynikające ze złego obchodzenia się z nim, złego utrzymania, złego wychowania lub agresji człowieka w stosunku do zwierzęcia.
Jeżdżąc konno lub pracując w stajni trzeba mieć “oczy do około głowy”, obserwować konie, myśleć nad swoim zachowaniem. Czyli uważać by samemu nie sprowokować konia lub przestraszyć. Ważnym jest by znać podstawowe zasady przebywania w stajni.

Uwaga przy jedzeniu!

Ludzie nie są postrzegani jako zagrożenie , ani “konkurencja” w trakcie karmienia. Dlatego rzadko konie bywają agresywne w stosunku do ludzi podczas spożywania posiłku. Bardzo często bywają jednak agresywne względem siebie. Bardzo niebezpiecznym jest np. wejście na pastwisko do stada koni z reklamówką marchewki. Jest duże prawdopodobieństwo, że zostaniecie kopnięci przez przypadek. Podchodzenie z reklamówką marchewki czy jabłek do ogrodzenia za którym pasie się stado , jest również niebezpieczne dla samych koni. Zapewne będą przepychać się żeby zgarnąć jak najwięcej smakołyków i mogą się przy tym skopać. Będąc pierwszy raz w jakimś ośrodku zapytajcie się obsługi stajni czy można przynosić smakołyki koniom. Najbezpieczniej by ktoś z obsługi dorzucił jabłka do kolacji.

Mowa ciała

Koń bardzo dobrze przekazuje nam swoje emocje używając mowy ciała. Pracując z końmi należy je bardzo intensywnie obserwować. Gdy koń jest niezadowolony napręża ciało, podnosi głowę do góry, kładzie uszy, macha ogonem. Zanim kopnie często odwraca głowę i najpierw zębami straszy swój cel Podstawia zad by złapać lepszą równowagę po czym następuje strzał. Jeżdżąc należy obserwować swojego konia jak i te inne na jeździe, mówi się, by nie jeździć obok siebie, wielu moich znajomych miało nogę w gipsie bo otrzymali kopniaka od konia przyjaciela. Czyszcząc czy siodłając dobrze cały czas obserwować konia.

Zachowaj ostrożność

Ważne jest by poznać konia, nie podchodzić pewnie do zwierzaka, którego nie znacie. Najpierw należy zrobić wywiad. W swojej przygodzie z końmi miałam do czynienia z różnymi osobnikami. Pewna klacz, z którą miałam okazje pracować bardzo gryzła. Była postrzegana jako koń tchórz. Gryzła w momencie, gdy człowiek na nią nie patrzył. Potrafiła ugryźć nawet w plecy. Trudno tłumaczyć jej zachowanie. Czy wynikało to z agresji, której wcześniej zaznała. Opieka nad nią była bardzo uciążliwa, notorycznie miałam do czynienia z osobami, które nawet pomimo kartki ostrzegającej przed ugryzieniem wiszącej na boksie chciały ją pogłaskać. Gdy są jakieś instrukcje zachowania w stajni do której przyjeżdżacie bezwzględnie należy ich przestrzegać.

Bezmyślność przy koniach może skończyć się wypadkiem, a dla właściciela ośrodka problemami. Wiadomo konie agresywne, z narowami nie powinny pracować w szkółkach. Powinny być trzymane w taki sposób by nikomu nie zrobić krzywdy oraz nie powinny być używane w hodowli. Mając jednak na uwadze, że każdy koń może ugryźć lub kopnąć zawsze należy być ostrożnym.