Ta seria cieszy się bardzo dużą aktywnością z waszej strony więc zdecydowałam się napisać również o moich faworytach w kwestii seriali o koniach. Według badań z minionej połowy roku jest to najczęstszy rodzaj rozrywki, po jaki sięga dzisiejsza młodzież. Oczywiście wszyscy wiemy, że nie mogą one konkurować z takimi klasykami jak „Gra o Tron” czy „GossipGirl” jednak warto mieć w zanadrzu takie seriale
1. „Przygody w siodle” – „The Saddle Club” – rok produkcji 2001/2002
Serial, o którym można powiedzieć, że jest po prostu przyjemny, krótkie odcinki, więc nie zajmie nam dużo czasu. Serial opowiada o trzech przyjaciółkach, które dzielą tę samą pasję do koni. Pełne humoru przygody nadają bardzo pozytywne odczucie po obejrzeniu każdego odcinka.
2. „Free Rein” – Rok produkcji 2017
Świeżutki, wyprodukowany przez NETFLIX czy sam przez się znaczy, że dobry Historia o nastolatce z Los Angeles spędzająca wakacje w Anglii, gdzie zaczyna współprace z bardzo niepokornym konie. Przez to, że serial jest nowy, nadaje mu bardzo aktualny wydźwięk, jest przepełniony dobrym stylem, więc przy okazji można zaczerpnąć modowej inspiracji
3. „Zaklinacze koni” jednak wszyscy będą znali oryginalny tytuł, czyli „Heartland”
Na podstawie książek, jednak były one tylko inspiracją i serial nie jest dokładną adaptacją ich, dlatego każdy, kto przeczytał, może teraz śmiało obejrzeć Historia o prowadzonym najpierw przez matkę, a następnie przez jej córkę Amy ośrodka dla źle traktowanych koni. Uczone są tam one na nowo ufać człowiekowi.
4. „Jazda” – „Ride”
Serial wyemitowany przez Nickelodeon, rok produkcji 2016-2017
Opowiada o elitarnej szkole jeździeckiej i chodzącej do niej Kit – głównej bohaterki, która, mimo że nie umie jeździć stara się z całych sił aby nie odbiegać od rówieśników. Bardzo sympatyczny serial, na razie jest tylko 20 odcinków po 23 minuty, ale myślę, że przez to ostanie 2 tygodnie wakacji warto obejrzeć
5. „Córki McLeoda” – rok produkcji 2001-2009
Dużo sezonów i dużo odcinków to serial idealny na nowy rok szkolny, wprawdzie nie jest stricte o koniach, ale opowiada o dwóch siostrach, które po wielu latach znowu „zaczynają” być rodziną, dziedziczą po ojcu farmę i starają się ją nadal prowadzić na tak samo dobrym poziomie, jak to robił ich tata.
Na razie to tyle, mam nadzieję, że każdy znalazł coś dla siebie, albo przypomniałam mu, do czego fajnie by było wrócić 😀
A.Urbaniec