Czy ktoś z Was zauważył zależność pomiędzy zamiłowaniem do jazdy konnej, a niestandardowym podejściem do życia? Pewnie niewielu z Was się zastanawiało, co tak naprawdę daje nam ten długi staż w stajni. Sprawdźcie sami, czy zauważyliście u siebie te cechy i umiejętności!

Pierwszą umiejętnością jest na pewno radzenie sobie w kryzysowych sytuacjach. W końcu co robić kiedy trzeba coś zamontować lub przymocować? Stajnia nauczyła mnie jednej rzeczy. Wszystko można naprawić używając linki z siana lub starego uwiązu.

Odpowiedzialność to kolejna cecha prawdziwej koniary. Mamy na głowie naprawdę wiele rzeczy. Musimy pamiętać, o dodatkowym musli, o wyczyszczeniu nóg, podaniu witaminek, czy ucałowaniu naszego kucyka na dobranoc po treningu. Ominięcie chociażby jednej z tych czynności jest tragiczne w skutkach!

Kiedy już wydałyśmy wszystkie pieniądze na czapraki, różowe kaloszki i tą przepiękną derkę w gwiazdki, nie stać nas na absolutnie nic. Jakoś przeżyć jednak trzeba i tu budzi się niezwykle przydatna umiejętności- oszczędność. Niestety, zanika podczas wyprzedaży w sklepie jeździeckim.

Kolejną cechą, która sprawia, że dla osoby jeżdżącej konno nic nie jest straszne (i to dosłownie) jest odwaga. Musisz sobie tylko wyobrazić, że zagadanie do tego przystojnego chłopaka jest łatwiejsze niż przeskoczenie tej okropnej przeszkody, którą miałaś wczoraj na treningu.

Niezwykła umiejętność komunikacji też jest niesamowicie rozwinięta. W końcu potrafisz się porozumieć, z Twoją kasztanowatą księżniczką, która nie potrafi mówić i nie zrozumie każdego Twojego słowa. Chociaż kto wie, czasami chyba łatwiej dogadać się z koniem.

Dbanie o wygląd jest tutaj nieodłączne! Wracając ze stajni musisz lecieć prosto pod prysznic, bo zaczął się sezon zimowy i kurz dostał się dosłownie pomiędzy każdy włos na Twojej głowie. Dodatkowo przydałoby się zasłonić makijażem te cienie pod oczami. Nie tak łatwo jest dzielić ogrom nauki z codzienną jazdą.

Otworzenie słoika? Otworzenie ciężkich drzwi, a może przesunięcie szafy? Dla Ciebie to nie problem. Po latach wyprowadzania koni na pastwisko, lonżowania ich i trzymania podczas wizyt weterynarza masz niezłe mięśnie.

Ten ogrom cech i umiejętności sprawia, że dziewczyny jeżdżące konno są takie zaradne! 

Autor- J. Kistowska